Z okazji Walentynek, setki miłośników zwierząt z całej Polski wysłały prawie 10 tysięcy pocztówek zaadresowanych do Premiera Donalda Tuska, apelując o wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt na futra. W treści kartki zachęcali premiera do okazania współczucia zwierzętom, które cierpią w zamknięciu na fermach futrzarskich.
Wydarzenie miało miejsce w sercu stolicy, przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, gdzie przedstawiciele organizacji prozwierzęcych, w tym Fundacja Viva!, Otwarte Klatki oraz Eurogroup for Animals, zorganizowali symboliczne wręczenie pocztówek. Akcję poparli także aktywiści z Compassion In World Farming Polska oraz Humane World For Animals.
Gościem specjalnym wydarzenia był Mike Moser, były prezes British Fur Trade Association, który przez ponad dekadę pełnił kluczową rolę w przemyśle futrzarskim. Obecnie Moser angażuje się na rzecz ograniczenia produkcji futer na świecie i popiera zakazy hodowli zwierząt na futra w wielu krajach. Podczas konferencji prasowej zaapelował do Premiera Tuska:
„Niech pan się nie da zwieść twierdzeniu, że przepisy o dobrostanie zwierząt skutecznie chronią je przed cierpieniem na fermach. Kiedyś sam wierzyłem w te regulacje, ale po latach pracy w branży przekonałem się, jak bardzo są one nieskuteczne. Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest całkowite zamknięcie ferm futrzarskich w Polsce.”

W Polsce od lat podejmowane są próby wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra, jednak dotychczasowe działania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W Sejmie czeka obecnie na rozpatrzenie kolejna propozycja ustawy, która ma na celu wprowadzenie takiego zakazu. To już siódma próba zmiany prawa w tej kwestii, a organizacje prozwierzęce liczą, że 2025 rok przyniesie upragnioną zmianę.
Zgodnie z wypowiedzią Jolanty Nabiałek z Fundacji Viva!, 70% Polaków popiera zakaz hodowli zwierząt na futra, co stanowi silny argument w walce o wprowadzenie zmian.
„Taki postulat cieszy się ogromnym poparciem społecznym, nie ma drugiego, który mógłby liczyć na taką ilość zwolenników. To już nie tylko kwestia prawa, ale także moralności i empatii, których oczekujemy od rządu” – zaznaczyła Nabiałek.
Każda z 10 tysięcy pocztówek to wyraz troski i nadziei na zmianę, którą wspierają nie tylko organizacje, ale także tysiące osób zaangażowanych w akcje takie jak Dzień Bez Futra. Wysyłając swoje podpisy i apelując do polityków, Polacy pokazali, jak wielką wagę przykładają do zakończenia cierpienia zwierząt wykorzystywanych do przemysłu futrzarskiego.
Wszystko wskazuje na to, że 2025 rok może stać się przełomowym, jeśli politycy podejmą decyzję, której oczekuje tak wielu obywateli.
Chcesz wyrazić swoje poparcie? Odwiedź stronę: https://www.czasnazakaz.pl/

Fot. Magdalena Matulka