Rząd norweski ustanowił w tym roku najwyższą od 25 lat liczbę wielorybów przeznaczonych do upolowania. Zwierzęta te w ilości 1,286 mają być odłowione w obecnym sezonie łowieckim począwszy od kwietnia 2010 roku. Tym samym Norwegia, wyprzedzając Japonię, stała się państwem przodującym pod względem ilości polowań na wieloryby.<br />Mając na uwadze rangę tej sprawy w kontekście ochrony praw zwierząt, niepokojącym wydaje się fakt, że międzynarodowa krytyka kierowana jest wyłącznie w stronę tzw. „naukowych” polowań prowadzonych przez Japonię. W nawiązaniu do tego, norweskie organa rządowe kilkakrotnie z dumą ogłaszały, że oni sami, nie czują nacisków i presji ze strony międzynarodowej opinii publicznej, związanej z koniecznością zakończenia polowań na wieloryby. Nadszedł czas, aby to zmienić.
Podejmując niniejszą akcję, obywatele będą składać podpisy pod listem adresowanym do premiera Królestwa Norwegii, w którym pojawi się skierowany do niego apel o zakończenie okrutnego procederu uśmiercania wielorybów. Link do listu/petycji -> http://e-activist.com/ea-campaign/clientcampaign.do?ea.client.id=24&ea.campaign.id=6187&ea.param.extras=Organization:Viva
WSPA (Światowa Organizacja Ochrony Zwierząt) oraz grupy Norwegian Whalewatch – Dyresbeskyttelsen Norge i NOAH, dostarczą premierowi efekty powyższej kampanii jeszcze przed rozpoczęciem corocznych spotkań IWC w czerwcu (Międzynarodowa Komisja Wielorybnictwa – przyp. tłum.). Wyniki kampanii zostaną przedstawione również norweskiemu Ministerstwu Rybołówstwa, Ministerstwu Spraw Zagranicznych oraz norweskim delegatom IWC. Rezultaty akcji zostaną zakomunikowane także pełnomocnikom rządów państw członkowskich IWC ds. walki z polowaniami na wieloryby, z prośbą o zwiększenie presji w sprawie wprowadzenia zakazu polowań na wieloryby w Norwegii, w ramach tegorocznego spotkania IWC.
<b>Informacje dodatkowe: </b>
– Norwegia jest jednym z dwóch krajów obok Islandii, które oficjalnie utrzymują sprzeciw wobec międzynarodowego zakazu polowania na wieloryby w celach komercyjnych, ogłoszonego w 1986 roku i jednocześnie łamie jego założenia.
– W 2009 roku rząd norweski ustalił liczbę 885 płetwali karłowatych, z których 481 zostało upolowanych i sprzedanych do celów konsumpcyjnych. Podwyższona w tym roku do 1,286, liczba wielorybów przeznaczonych do upolowania, zawiera odsetek tych płetwali, które nie zostały wyłapane w ubiegłym roku.
– Popyt na wielorybie mięso w Norwegii utrzymuje się stale na niskim poziomie – sezon polowań na te zwierzęta w 2009 roku został skrócony z powodu malejącego popytu, a jedna z kluczowych firm na rynku, która zakupiła w tamtym roku około 30% całego mięsa, zaprzestała jego sprzedaży.
– Od 2002 roku WSPA dzięki wsparciu darczyńców przeprowadza kampanie skierowane przeciwko polowaniom na wieloryby, a od 2006 roku współpracuje z norweskimi organizacjami z sektora NGO, wspierając podobne ich działania.
– Zarówno dowody naukowe jak i zeznania naocznych świadków potwierdzają, iż nie istnieje humanitarny sposób zabijania wielorybów na morzu.
– Pomimo znacznych nakładów inwestycyjnych i badawczych ze strony rządu Norwegii, dotychczas nie wynaleziono skutecznej metody pozwalającej na humanitarne uśmiercanie na morzu tych ogromnych ssaków.
– Dane rządowe Norwegii (prawdopodobnie zafałszowane) pochodzące z polowań z lat 1999-2002 wskazują, iż co najmniej 1/5 wielorybów nie została uśmiercona natychmiast w wyniku uderzenia harpunem.
Norwescy wielorybnicy zabijają płetwale karłowate za pomocą tzw. dział harpunniczych ładowanych pentrytem (rodzaj materiału wybuchowego – przyp. tłum.). Technologia tej broni niewiele zmieniła się od ponad 100 lat.
Ze względu na trudne warunki podczas polowania – poruszający się wieloryb musi zostać trafiony z ruchomej platformy – nawet najzdolniejszym wielorybnikom nie udaje się za pomocą jednego strzału skutecznie uśmiercić trafionego przez siebie wieloryba.
– Nawet jeżeli wieloryb zostaje trafiony, zgodnie z normą, w górną część klatki piersiowej, to w przypadku mniejszych osobników zdarza się często, że harpun zanim zdąży wystrzelić, przelatuje przez ciało na wylot, powodując u zwierzęcia poważne urazy narządów wewnętrznych, a w konsekwencji cierpienie. Natomiast w przypadku większych osobników harpun może nie dotrzeć odpowiednio głęboko, co również nie przynosi zamierzonego efektu wystrzału.
– Wielorybnicy nie potrafią odróżnić ciężarnych samic wielorybów od pozostałych osobników, w konsekwencji czego zabijane są również i takie. Nie istnieją żadne regulacje gwarantujące dobrostan płodów, a im bardziej zawansowana ciąża tym bardziej młode narażone są na cierpienie podczas uśmiercania matek.
– Wieloryby, które zostają zranione w wyniku pierwszego wystrzału harpuna, ale zachowują jeszcze świadomość, otrzymują kolejne strzały z harpuna lub broni palnej. Ranne wieloryby próbują często odpływać utrudniając wielorybnikom zbliżenie się i zastosowanie wobec nich wtórnych metod zabijania, co w wyniku zadanych ran powoduje jeszcze większe cierpienie.
<br><br />petycja -> http://e-activist.com/ea-campaign/clientcampaign.do?ea.client.id=24&ea.campaign.id=6187&ea.param.extras=Organization:Viva
<br>