Nietypowa konstrukcja stanęła w zeszłym tygodniu na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Aktywiści łódzkiej grupy lokalnej Vivy postanowili przybliżyć przechodniom kulisy przemysłu mleczarskiego i pokazać, jaka jest prawdziwa cena picia mleka. Podczas akcji rozdawano broszury “Dlaczego nie potrzebujesz nabiału” oraz ulotki naszego roślinnego programu Zostań Wege na 30 dni.
Los krów na farmach mlecznych nie jest sielanką. Koszmar trwa tam nieprzerwanie. Po sztucznym zapłodnieniu (inseminacji) i urodzeniu cielaka krowa jest przemysłowo dojona. Często już wtedy zaczynają się jej pierwsze problemy ze zdrowiem. Cielaka odbiera się jego matce niedługo po porodzie, zaraz po wypiciu tzw. siary, czyli pierwszego mleka zawierającego przeciwciała. Już nigdy potem młode nie zobaczy swojej mamy (chyba, że jest płci żeńskiej i za jakiś czas, już jako krowa mleczna, dołączy do reszty dojnego stada). Matki często muczą nawet przez kilka dni w nadziei, że odzyskają dzieci. Maluchy są karmione substytutem mleka matki. Pierwsze miesiące spędzają izolowane w ciasnych klatkach, bez szansy na kontakt z innymi osobnikami czy wyjście na światło dzienne. Osobniki płci żeńskiej dzielą los swoich matek, a samce są hodowane na cielęcinę lub wołowinę. Krowia matka zostaje jeszcze kilka razy zapłodniona i tyle samo razy urodzi cielaki, które się jej odbierze. Gdy już nie będzie wystarczająco wydajna, zostanie sprzedana na ubój.
Praktyki stosowane przy produkcji mleka narażają krowy na liczne, często bardzo dotkliwe problemy zdrowotne i urazy ciała, nie wspominając o stresie, strachu, cierpieniu po stracie dziecka i wyczerpaniu organizmu. Można by długo wymieniać konsekwencje obciążenia krowy ciagłą eksploatacją: chroniczny głód, bolesne zapalenie wymion, kalectwo (kulawizny) czy bezpłodność – to tylko kilka przykładów.
To różni szczęśliwą krowę z reklamy od krowy prawdziwej z fermy mlecznej.
Jako Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva ! prowadzimy szereg działań mających na celu uświadamianie ludzi, jak naprawdę wyglądają hodowle przemysłowe i co się wiąże z produktami finalnymi, jakie trafiają na nasz stół. Przeprowadzamy śledztwa i interwencje, publikujemy raporty, edukujemy, pokazujemy, że dieta roślinna jest nie tylko smaczna, ale przede wszystkim zdrowa.
Gorąco zachęcamy do wsparcia naszej zbiórki na kontynuację akcji billboardowej: https://www.facebook.com/donate/469298027229365/