Fundacja Viva! patronuje grze komputerowej dla dzieci „Młody Doktor 2 – Łapy i pazury”, która właśnie pojawiła się na sklepowych półkach. Gra uczy najmłodszych jak się nimi opiekować. Pozwala sprawdzić czy gracz będzie dobrym opiekunem swojego pupila. <br />Ileż to osób nie chciało kiedyś zostać weterynarzem i pomagać zwierzętom? Teraz już najmłodsi z graczy będą mieli możliwość spróbować swoich sił w tym zawodzie. Młody Doktor 2 – Łapy i Pazury daje, bowiem możliwość wirtualnego prowadzenia pięknej kliniki oraz pomagania słodkim zwierzątkom cierpiącym na różne dolegliwości.
By stać się jak najlepszym weterynarzem trzeba przede wszystkim posiadać umiejętności – a gra dostarcza informacji o zwierzętach podanych w taki sposób, że dzieci nie będą miały trudności z ich zrozumieniem. Dobry weterynarz musi też kochać swoich pacjentów i starać się jak najbardziej umilić im życie, gra uczy empatii do zwierząt, a dziecko, choć wirtualnie, to dowiaduje się, jak opiekować się zwierzątkami oraz uczy się cennej lekcji, że zwierzątka to nie tylko zabawki, ale że wymagają troski i zaangażowania.
Kolejnym ważnym elementem gry jest wątek konstruktorski. Im więcej nowych pomieszczeń i udogodnień, tym lepsza będzie klinika i tym większej ilości pacjentów będzie można pomóc. Oczywiście rozbudowa czy zakup nowych akcesoriów kosztuje – dziecko uczy się, więc jak dysponować pieniędzmi, by na wszystko starczyło – i na rozbudowę, i na lekarstwa, i na ubrania czy może nawet na zakup pięknego konia.
Dzieci powinny się przy tej grze doskonale bawić, gdyż mają w tej grze dużo możliwości – przyjmują i opiekują się ślicznymi zwierzątkami, a każdy potrzebuje czego innego, mogą chodzić do miasta na zakupy, do kawiarni spotkać się z przyjaciółmi, mogą nawet wybrać się na konną przejażdżkę po pięknej okolicy. Rodzice również powinni być z tej gry zadowoleni. Nie ma w niej żadnej przemocy, wręcz przeciwnie – rozwija w dziecku tylko dobre instynkty – chęć pomocy słabszym. Bezcenna jest również radość z każdego wyleczonego zwierzątka, które od razu zmienia swój wygląd i sprawia wrażenie szczęśliwszego.
Jedynym minusem może być późniejsze rozczarowanie prawdziwymi klinikami weterynaryjnymi, które nie są już tak kolorowe i przestrzenne, a zwierzątka nie tak łatwe do wyleczenia. A może właśnie przez to tym bardziej warto wypróbować tę grę, bo warto przecież wierzyć w pomaganie innym i w to, że jeśli się czegoś naprawdę pragnie to wszystko jest możliwe.
<br /><a href="http://www.techland.pl" target="_blank">www.techland.pl</a>