160 szczurów nie trafi do laboratorium do badań nad betainą, składnikiem czerwonych buraków. Jedna z poznańskich uczelni po raz czwarty próbowała otrzymać zgodę na badanie tej substancji na zwierzętach, które miało kosztować 1,5 mln zł. Wzięliśmy udział w tym postępowaniu i… po raz kolejny wygraliśmy!
Jedna z poznańskich uczelni wystąpiła do lokalnej komisji etycznej po raz czwarty o wydanie zgody na eksperyment związany z betainą. Chciała badać wpływ betainy na regulację pobierania pokarmu, skład ciała, metabolizm czy zdolności wysiłkowe 160 szczurów. Mimo, że poprzednio dwukrotnie Krajowa Komisja Etyczna odmówiła wydania zgody na to doświadczenie – uczelnia ponownie zaproponowała je niemal w takim samym kształcie. Raz uczelnia sama wniosek o wydanie zgody na to doświadczenie wycofała.
160 szczurów nie trafi do testów
Wnioskodawca deklarował, że badanie ma charakter wstępny, z czym trudno się było zgodzić przy tak dużej liczbie zwierząt. Dlatego postanowiliśmy wziąć udział w postępowaniu administracyjnym o wydanie zgody na przeprowadzenie tego doświadczenia. Przedstawiliśmy obszerne stanowisko w sprawie uzasadniające z jakiego powodu zgodna nie może zostać wydana. Niestety – lokalna komisja etyczna zgodę wydała. W tej sytuacji nie pozostało nam nic innego jak odwołać się od tej decyzji do Krajowej Komisji Etycznej.
Krajowa Komisja Etyczna po przeanalizowaniu sprawy przyznała nam rację i odmówiła wydania zgody na to doświadczenie. KKE uznała, że przede wszystkim uczelnia nie wdrożyła w planowanym doświadczeniu zasady udoskonalenia. To właśnie ona nakazuje ograniczenie bólu, cierpienia, dystresu u zwierząt biorących udział w testach i przeprowadzanie ich w sposób możliwie najbardziej humanitarny.
Obcinanie szczurom głów
Największe zastrzeżenia organu odwoławczego wzbudził sposób uśmiercania zwierząt. Co szokujące – uczelnia zaplanowała zabicie 160 szczurów poprzez dekapitację. Czyli odcięcie głowy. Ta metoda może być jednak używana tylko wtedy, gdy zastosowanie innych metod nie jest możliwe. Jednak w tym przypadku nie zachodziły takie okoliczności. Co więcej – uczelnia nie planowała też zastosowania wstępnego znieczulenia wziewnego czy zastosowania środków uspokajających przed dekapitacją.
Uczelnia planowała utrzymywanie 160 szczurów pojedynczo. Podczas gdy są to zwierzęta stadne i samotność powoduje u nich cierpienie. Część zwierząt miała tak żyć w laboratorium przez 8 tygodni, inne – nawet przez 14 tygodni. Przez to takie doświadczenie traktowane musi być jako doświadczenie długotrwałe.
Betaina z buraków
W naszym odwołaniu zwróciliśmy także uwagę, że doświadczenie to można wykonać na ludzkich ochotnikach. Dzięki temu jego wyniki byłyby bardziej wiarygodne dla populacji ludzkiej. Betaina jest aminokwasem i pochodną glicyny, jednego z najprostszych aminokwasów białkowych. Swoją nazwę zawdzięcza łacińskiej nazwie czerwonych buraków, które stanowią jej bogate źródło. Jest też syntetyzowana w ludzkim organizmie. Coraz częściej jest składnikiem popularnych i dostępnych bez recepty suplementów diety.
Krajowa Komisja Etyczna zwróciła w swojej decyzji uwagę, że uczelnia nie wyjaśniła dlaczego planowanego doświadczenia nie może wykonać na ludzkich ochotnikach. Mimo że badana substancja jest powszechnie spożywana przez ludzi na całym świecie. Niestety polscy naukowcy nie chcą pracować w ramach badań klinicznych. Zgoda na doświadczenie w przypadku zwierząt jest bowiem łatwiejsza do uzyskania. Badania kliniczne z udziałem ochotników powinny być priorytetem tym bardziej, że betaina jest powszechnie dostępna. A nie ulega wątpliwości, że korzyści płynące z badań z udziałem ludzi są większe niż z kontrolowanych doświadczeń na zwierzętach.
Decyzja Krajowej Komisji Etycznej o odmowie wydania zgody przeprowadzenia doświadczenia na 160 szczurach jest prawomocna. To nasz kolejna wygrana, dzięki której zwierzęta nie będą cierpiały bez jakiegokolwiek uzasadnienia w laboratoriach.
1,5 mln zł na doświadczenie na szczurach
Ponad 1, 5 mln zł na to doświadczenie przyznało uczelni Narodowe Centrum Nauki w ramach programu OPUS 19. Po raz kolejny okazało się, że NCN wydając decyzje dotyczące finansowania polskiej nauki nie analizuje kwestii etycznych, związanych z wykorzystywaniem zwierzat w badaniach laboratoryjnych.
Narodowe Centrum Nauki, w naszej opinii, powinno pilnie dofinansować projekty oparte na metodach alternatywnych, bez wykorzystania zwierząt. Najlepsze ośrodki naukowe na świecie już od lat pracują nad organoidami, które lepiej przewidują skutki podawania poszczególnych substancji u człowieka niż gryzonie. Polska pod tym względem pozostaje w absolutnym ogonie Europy. A metody alternatywne są w naszych laboratoriach wykorzystywane sporadycznie.