Akacja ma 8 lat. Półtora roku temu jej właściciel kupił ją na targu. Zamierzał zaprząc ją do bryczki. Szybko jednak okazało się, że Akacja ma problemy z nogami. Zachorowała na ochwat, który został jedynie zaleczony i, jak to często bywa – powrócił ze zdwojoną siłą. Być może zostało to spowodowane złym żywieniem, być może przepracowaniem. Niestety chora klacz nie jest w stanie wydajnie pracować, a jej właściciel nie chciał być stratny na swoim zakupie. Dlatego postanowił zaźrebić Akację, aby podnieść jej wartość i później sprzedać ją razem ze źrebakiem. Konie często są tak przedmiotowo traktowane. I chociaż powinny być zwierzętami towarzyszącymi, jak psy lub koty, to wielu ludzi widzi w nich jedynie funkcję użytkową. Kiedy konie chorują – właściciele szukają sposobu, żeby jeszcze jakoś na nich zarobić. Zupełnie jakby były straconą inwestycją… <br />Akacja niedługo się oźrebi. Oprócz handlarza nikt nie kupi chorej klaczy z młodym. A handlarz poczeka, aż źrebak trochę podrośnie i oboje zawiezie do rzeźni. Cena za kilogram źrebięcego mięsa jest wyższa niż za kilogram mięsa z dorosłego konia. Dlatego na pewno mu się to czekanie opłaci. Jak zawsze w takich sytuacjach nie możemy pozostać obojętni! Akacja, pomimo bólu jaki jej dokucza jest bardzo dzielna i przyjazna. Widok klaczy z opuchniętymi nogami i przerośniętymi kopytami jest bardzo przykry. Trudno patrzeć jej w oczy i nie widzieć wołania o pomoc. Kiedy robiliśmy jej zdjęcia spoglądała nerwowo dookoła, a właściciel szarpał krótki sznur, na którym była uwiązana. To potęgowało jej niepokój.
Każdego dnia do rzeźni w Rawiczu przyjeżdżają ciężarówki pełne koni z całej Polski. Wśród nich są również klacze ze źrebakami. Mamy nadzieję, że dzięki Wam, Akacja ze swoim dzieckiem nigdy do takiej ciężarówki nie wsiądzie. Udało nam się wynegocjować czas do końca miesiąca i cenę rzeźną za klacz. Mamy czas do 31 marca na zapłacenie 2900 złotych za życie Akacji. Prosimy o pomoc w jej imieniu.
Możesz wspomóc akcję ratowania Akacji poprzez wpłatę na nasze konto :
Bank DnB Nord 11 1370 1109 0000 1706 4838 7308
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16/42a, 03-772 Warszawa
Więcej informacji można znaleźć pod numerami telefonów:
Biuro 22 349 97 74
Ilona 797 649 508
Dominika 797 649 509
<br>
<br /><a href="http://www.ratujkonie.pl" target="_blank">www.ratujkonie.pl</a>
<br>