24 lipca- przy rozładunku jednej z krów w rzeźni pod Suwałkami, cudem udało się jej uciec. Może nikt nie odnotowałby tego faktu, gdyby krowa nie przebiegła przez pół miasta rozpaczliwie szukając schronienia i dezorganizując ruch uliczny.<br />Oddziały policji i straż pożarna goniły oszalałe ze strachu zwierzę, któremu zaświtała okruszyna nadzieja na życie. Została ostatecznie osaczona na placu zabaw dla dzieci, gdzie próbowała się schować. Odstrzelono ją lotkami ze środkiem usypiającym. Odurzoną, już bez nadziei, krowę odtransportowano z powrotem do rzeźni. Ponieważ obecność leków uniemożliwiła natychmiastowy ubój, krowa jeszcze żyje. Jej „krzyk o życie" dotarł do uszu i serc wielu ludzi i organizacji prozwierzęcych. Niestety, mimo nieomal natychmiastowego wykupienia krowy wspólnie z Komitetem Pomocy Dla Zwierząt w Tychach i przyjazdu po nią wozem przeznaczonym do transportu, Powiatowy Lekarz Weterynarii zasłaniając się przepisami, wydal decyzje, ze krowa musi zostać poddana ubojowi. Dotychczasowe apele o litość nie odniosły żadnego skutku, a przecież nawet ludzi skazanych na śmierć ułaskawia się w szczególnych przypadkach, a takim na pewno była ucieczka krowy z rzeźni, co przecież graniczy z cudem. Czy nie należy się Jej akt łaski? Prosimy, błagamy o telefony i maile do Powiatowego Lekarza Weterynarii, bo to w jego gestii leży ten humanitarny gest. Czasu jest bardzo mało. Mamy czas do poniedziałku, jesteśmy na miejscu i nie wyobrażamy sobie powrotu bez Borutki.
Powiatowy Lekarz Weterynarii – Witold Wałecki
mailto:suwalki.piw@wetgiw.gov.pl (chwilowo przepełniona skrzynka)
16-400 Suwałki, ul. Utrata 9
tel.: (0-87) 566-54-81
faks: 566-40-06
Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Białymstoku
15-959 Białystok, skr. Poczt. 156
ul. Zwycięstwa 26a
tel./faks (0-85) 651-02-29, 651-03-37, 652-40-14
mailto:bialystok.wiw@wetgiw.gov.pl
<br><br />Przyłącz się! http://nasza-klasa.pl/profile/16086476
Napisz co o tym sądzisz -> http://vegie.pl/topics190/1744.htm
<br>