Kilka dni temu pod naszą opiekę trafiła kucyczka, którą właściciel bardzo
zaniedbał. Mała jest wystraszona. Nie wiemy, co jest przyczyną jej strachu i tak
ogromnej nieufności wobec ludzi. Co dokładnie wydarzyło się w jej życiu wie tylko ona i jej poprzedni opiekunowie. Staramy się ją oswoić i pokazać, że człowiek może być przyjacielem. Mała nie pozwala do siebie podchodzić, nie pozwala się wyszczotkować, na każdy dotyk reaguje ucieczką.
Uraz psychiczny to jedno, jednak teraz największym problem Małej jest stan zdrowia – prawie straciła oko! Niestety nie mamy pewności w jakich okolicznościach do tego doszło. Opiekun twierdzi, że stało się to podczas ucieczki Małej z gospodarstwa. Podobno przeszła pod ogrodzeniem i wybrała się do lasu. Wycieczka zakończyła się nieszczęśliwym wypadkiem. Oko zostało nakłute przez gałąź i na skutek uszkodzenia zapadło się.
Teraz oko jest całe zaropiałe i ślepe. Może dojść do infekcji całego organizm. Musimy jak najszybciej zabrać kucyka do lecznicy i zoperować oko, żeby ulżyć
jej w cierpieniu i zapobiec przyszłym komplikacjom.
Koszty usunięcia gałki ocznej i wstawienie protezy są bardzo duże. Potrzebujemy około 1800 złotych. Sprawa jest pilna. Liczymy na Państwa pomoc, bo tylko tak możemy zmienić życie małego dzikuska – pomóc jej wyzdrowieć i dać nowy dom w naszym schronisku.
Liczy się każda, nawet najmniejsza pomoc! Prosimy o wpłaty na konto zbiórkowe.
Więcej informacji można znaleźć pod numerami telefonów:
biuro 22 349 97 74
Iwona 797 649 508
Dominika 797 649 509