VIVA

Szkolenie na żywych zwierzętach niezgodne z prawem

testy na zwierzętach

Szkolenie na żywych zwierzętach na jednej z poznańskich uczelniach wyższych jest niezgodne z prawem – zdecydowała po naszym odwołaniu Krajowa Komisja Etyczna. Dzięki temu aż 783 zwierzęta nie zostaną wykorzystane w uczelnianym laboratorium. Zamiast nich uczelnia będzie musiała użyć metod alternatywnych, np. symulatorów.

Jako jedna z nielicznych organizacji społecznych, Viva czynnie uczestniczy w postępowaniach o wydawanie zgód na doświadczenia na zwierzętach. Zgody takie wydają lokalne komisje etyczne na wniosek uczelni wyższych i prywatnych firm. Zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego w procedurze może wziąć udział organizacja społeczna, której statutowym celem jest ochrona zwierząt.

W toku postępowania przedstawiamy dowody naukowe, które udowadniają, że doświadczenie na zwierzętach zostało źle zaplanowane. Często okazuje się, że nie ma ono szans osiągnięcia zakładanego celu, bo już samo wykorzystanie zwierząt to wyklucza. Albo, tak jak w tym przypadku, istnieją metody alternatywne, które umożliwiają przeprowadzenie szkolenia bez użycia zwierząt. Przepisy są w tym zakresie proste – jeżeli istnieje alternatywa do żywych zwierząt – należy jej użyć. Ma to chronić zwierzęta przed niepotrzebnym bólem i cierpieniem.

Szkolenie na żywych zwierzętach

Jedna z wyższych uczelni w Poznaniu złożyła wniosek o wydanie zgody na przeprowadzenie szkolenia na żywych zwierzętach dla wszystkich chętnych studentów licznych kierunków. Miało to być w ciągu 5 lat nawet około 1300 studentów biologii, biotechnologii, zootechniki, neurobiologii oraz weterynarii. Nasza przedstawicielka zdecydowała o konieczności uczestniczenia fundacji w postępowaniu o wydanie zgody na to doświadczenie.

W postępowaniu dowodowym wskazywaliśmy, że do przeprowadzenia tego szkolenia nie ma konieczności wykorzystania zwierząt. Zamiast szkolenia na żywych zwierzętach można było wykorzystać liczne, łatwo dostępne i wykorzystywane na nowoczesnych uczelniach symulatory. Mimo to lokalna komisja etyczna w Poznaniu wyraziła zgodę na to szkolenie. Obejmowała ona wykorzystanie aż 783 zwierząt. 

Wygrana po odwołaniu

Zgodnie z procedurą administracyjną złożyliśmy odwołanie od tej decyzji do organu II instancji, Krajowej Komisji Etycznej. Wskazaliśmy w nim, że szkolenie na żywych zwierzętach w tym przypadku jest niezgodne z ustawą o ochronie zwierząt wykorzystywanych do celów naukowych lub edukacyjnych. Krajowa Komisja Etyczną cofnęła decyzję lokalnej komisji i odmówiła wydania zgody na to szkolenie. Organ II instancji zgodził się z naszym stanowiskiem. Stwierdził, że do przeprowadzenia tego szkolenia wystarczy zastosowanie filmów instruktażowych, symulatorów i fantomów. 

Dzięki naszemu udziałowi w tym postępowaniu aż 783 zwierzęta nie będą niepotrzebnie cierpiały. To pokazuje jak ważna jest ustawowa możliwość udziału organizacji społecznych w postępowaniach o wydanie zgody na prowadzenie doświadczeń. Przypominamy, że niedawno próbowano zmienić ten przepis. I uniemożliwić organizacjom walkę o zwierzęta laboratoryjne. Na szczęście do zmiany nie doszło, a my możemy działać również dla tych zwierząt, o których cierpieniu społeczeństwo często nie ma pojęcia.

Więcej o tym i innych doświadczeniach na zwierzętach, dziejących się w Polsce, przeczytacie w grudniowym numerze Magazynu Vege!

Skip to content