Czy Polak odżywiający roślinami pokona jeden z najtrudniejszych wyścigów wytrzymałościowych?
Czy sport na ultra dystansie i dieta wegańska w dzisiejszych czasach są wyznacznikiem bycia z kosmosu?
Według jednego z naszych rodaków, który będzie pierwszym Polakiem na zawodach UltraMan w Walii i drugim w całej historii tych zawodów, dieta wegańska to nic nadzwyczajnego. Dieta wegańska jest wręcz jego przewagą nad innymi startującymi w tych zawodach zawodnikami z całego świata.
UltraMan to triathlon na dystansie:
10km pływanie – 421km jazdy na rowerze – 84km biegu
To zawody elitarne, które odbywają się raz do roku i startuje w nich jedynie 35 zawodników z całego świata. W zawodach mogą wziąć udział jedynie uczestnicy ze specjalnym zaproszeniem od Organizatora. Żeby zdobyć zaproszenie należy wysłać swoje sportowe CV i list motywacyjny. Obowiązuje selekcja i Organizator wysyła zaproszenia do najmocniejszych zawodników, którzy potencjalnie będą w stanie ukończyć te zmagania.
„Myślę, że będzie to świetna przygoda w moim życiu i cieszę się, że dostałem takie wyróżnienie, a zarazem szansę na start” – mówi 28-letni Adam Sułowski. Co roku na świecie w maratonach startuje coraz więcej osób. Jednak dla większości społeczeństwa ciągle problemem jest samo przebiegnięcie 10km, nie wspominając już o pływaniu.
„Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego jak wielki potencjał drzemie w ich ciałach, tym bardziej nie wiedzą, że prawdziwa siła pochodzi z roślin” – wyjaśnia Adam. „To znaczy, że w diecie wegańskiej jest wystarczająco wartości i kalorii, aby można było mierzyć z najtrudniejszymi wyzwaniamina całym świecie i wcale nie być gorszym od klasycznie odżywiających się rywali.”
Według wielu osób wysiłek jakiego podejmuje się tych 35 śmiałków graniczy z możliwościami ludzkiego organizmu. Adam tylko się uśmiecha i twierdzi, że najważniejsze to uczyć się i spajać wszystko w całość wdrażając to w styl życia. „Nie ma nic lepszego niż łamanie kolejnych stereotypów i pracy nad sobą i własnymi słabościami. Co więcej najlepsze jest docieranie do całkiem nieznanych zakątków swojego organizmu i odnajdywanie tam spokoju.” Z tego co mówi wywnioskować można, że najbardziej ekscytuje go poznawanie samego siebie. Na pewno ma na to czas bo trening zajmuje mu nawet 25h/tygodniowo, czyli ponad pół etatu. Prawie zawsze trenuje sam.
„Poza przyjemnością trenowania” – dodaje Adam – wspaniale czuję się, że jestem przyjazny planecie. Przez ostatnie dwa lata dużo musiałem się nauczyć na nowo nt. odżywiania, ale dziś już umiem zrobić smaczną pizzębez sera, hamburgera albo magiczne eliksiry regeneracyjne. Często serwuję to znajomym. Głównie po, żeby uświadomić im, że nie jem tylko chwastów i zarazić ich pozytywną energią i pokazać to, co naprawdę da im prawdziwą siłę.”
Aby otrzymać darmową próbkę porad od Adama można odwiedzić jego bloga gdzie w blogosferze znany jest jako StrąkMan. Znaleźć tam można wiele informacji odnośnie treningu i odżywiania. Można także wspierać go na portalu Polak Potrafi. W zamian otrzymać można min. poradnik żywieniowy, czy triathlonowy i wiele innych nagród.
Patronem startu Adama jest Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva i Magazyn VEGE