Tuż przed Dniem Wszystkich Świętych i Zaduszkami warto poświęcić chwilę na zastanowienie się nad losem zwierząt, które umarły dla nas i przez nas.<br />Już drugi raz Fundacja Viva! zaprasza na wyjątkowy wieczór – Wieczór Wszystkich Zjedzonych. Tak samo, jak i w zeszłym roku – na rogu ulic Świętokrzyska i Marszałkowska, zaopatrzeni w "uzwierzęcone" dynie, ubrani na czarno – będziemy skłaniać Warszawiaków do zastanowienia się nad losem zwierząt, które każdego dnia trafiają na ich talerze. W Polsce zabija się 470 milionów zwierząt rocznie – więcej niż milion dziennie, tysiąc na minutę! Każdego roku statystyczny Polak zje ponad 70kg mięsa, głównie świń, krów i kur, coraz częściej również indyków.
Czy jesteśmy świadomi bólu i cierpienia, które w obecnych czasach jest nieodłączną częścią procesu "produkcji" mięsa? Uginające się od różnorodności półki w sklepach istnieją tylko dzięki wielkoprzemysłowej hodowli zwierząt. Zwierzęta żyją w zamknięciu, w ścisku i surowych warunkach, które nie pozwalają im na realizację specyficznych dla ich gatunków potrzeb. Cała ta sytuacja stanowi pole do nadużyć i często – niestety – zdarza się, że zbyt wysoki od samego początku poziom stresu zwiększa się jeszcze bardziej przez złe traktowanie przez personel oraz przez agresję współbraci spowodowaną okropnymi warunkami. Stres ten nie znajduje ujścia aż do momentu śmierci – zbyt wczesnej i nierzadko w pełni przytomności.
A przecież zwierzęta posiadają, tak jak ludzie, wartość samą w sobie; wartość niezależną od ich "przydatności użytkowej". Lis jest ważny nie dlatego, że posiada futro, tylko dlatego, że jest lisem – podobnie świnia nie jest ważna dlatego, że daje mięso, tylko dlatego, że jest świnią. Każdemu zwierzęciu jako jednostce należy się więc szacunek, niezależnie od tego, czy pełni w naszym życiu jakąkolwiek rolę. Czemu o tym zapominamy?
My ludzie mamy Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Poddajemy się wszyscy zadumie nad losem tych, którzy odeszli, mając nadzieję, że jest im dobrze, gdziekolwiek by teraz nie byli. Podobnie, warto poświęcić chociaż jeden dzień w roku na zadumę nad losem tych, o których tak często zapominamy.
Dlatego pragniemy zaprosić wszystkich 30 października w godzinach 18-19 na róg ulic Świętokrzyska i Marszałkowska. Przyjdźcie, weźcie ze sobą świeczki, ubierzcie się na czarno – przyłączcie się do obchodów Wieczoru Wszystkich Zjedzonych.
Zachęcamy również do przygotowania własnych zwierzęcych dyni – jak to zrobić? Poniżej ilustrowana instrukcja. W razie pytań piszcie na marta [@] viva [.] org [.] pl.
www.viva.org.pl/akcjens/slide1.jpg
www.viva.org.pl/akcjens/slide2.jpg
<br />