Kilka dni temu udało nam się ocalić życie 20 letniego Kirka. Wykupiliśmy go od Pani Anny, która ma jeszcze dwie klacze, ale nie jest już w stanie opiekować się tak dużymi zwierzętami. <br />Minimalne środki do życia, brak prądu i wody spowodowały, że zaczęła szukać kupca na swoje konie. Niestety zgłaszali się tylko handlarze, którzy wykorzystując trudną sytuację Pani Anny chcieli odkupić od niej konie i zrobić na tym interes. Postanowiliśmy pomóc. Ciężko opisać rozpacz, którą widać w oczach starszej pani, kiedy opowiada o swoich podopiecznych. Toga i Pistacja nie mają szans na znalezienie uczciwego kupca, który wziął by je pod opiekę. Nie są już młode i niewiele potrafią. Takie konie kończą swoje życie w rzeźni.
Ale Pani Anna musi je sprzedać aby utrzymać pozostałe zwierzęta. W gospodarstwie pozostaje jeszcze kilkanaście psów i kotów. Będziemy pomagać w opiece nad nimi, tak aby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli. Potrzebujemy 4000 złotych na odkupienie Pistacji i Togi. Mamy czas do 20 grudnia. Wierzymy, że z Państwa pomocą uda nam się zapewnić spokojny i kochający dom dla kolejnych koni w potrzebie.
Możesz wspomóc akcję ratowania Pistacji i Togi poprzez wpłatę na nasze konto :
Bank DnB Nord 11 1370 1109 0000 1706 4838 7308
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! ul. Kawęczyńska 16/42a, 03-772 Warszawa
Więcej informacji można znaleźć pod numerami telefonów:
Biuro 22 349 97 74
Ilona 797 649 508
Dominika 797 649 509
<br><br />http://ww.ratujkonie.pl
<br>