Kiedyś koń był najpopularniejszym zwierzęciem pociągowym. Stopniowo
jego miejsce w świecie zajęły maszyny. Dlatego dziś na wsiach konie pociągowe
stanowią już rzadkość. Niewiele wiejskich koni ma tyle szczęścia, żeby pozostać w gospodarstwie do końca swoich dni. Większość trafia do rzeźni.<br />Miśka ma dopiero 8 lat. Przez ostatnie lata ciężko pracowała. Wiosną orała pole, a latem zwoziła plony. Kiedy nastawała zima była zaprzęgana do sań. Jej właściciel powiedział, że to dobry i pracowity koń, ale nie jest mu już potrzebna. Od kilku tygodni szuka na nią kupca ale bezskutecznie.
Konia pociągowego jest coraz trudniej sprzedać – do pracy lepiej kupić kolejne urządzenie, a do jazdy wybiera się smukłe i rasowe konie.
Tylko handlarze chętnie skupują wiejskie konie – na takich ciężkich i dużych zwierzętach sporo można zarobić w ubojni.
Możemy odkupić Miśkę zanim zrobi to handlarz.
Musimy tylko do 15 listopada uzbierać 2800 złotych na jej wykup.
Prosimy o pomoc w podarowaniu jej życia.
Możesz wspomóc akcję ratowania Miśki poprzez wpłatę na nasze konto :
Bank DnB Nord 11 1370 1109 0000 1706 4838 7308
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! ul. Kawęczyńska 16/42a, 03-772 Warszawa
Więcej informacji można znaleźć pod numerami telefonów:
Biuro 22 349 97 74
Ilona 797 649 508
Dominika 797 649 509
<br><br /><a href="http://www.ratujkonie.pl" target="_blank">www.ratujkonie.pl</a>
<br>